Masz dość pytania kogoś o pomoc przy zdjęciach i chcesz sama je sobie robić? A więc zostań tu na chwilę. W tym wpisie pokażę Ci, jak zacząć przygodę z autoportretem w domu. 

Autoportret dla początkujących – jak zacząć?

Zanim zacznę robić zdjęcia, ważnym elementem dla mnie jest zaplanowanie ich. Na początek siadam z notesem i rysuję pomysły. Proste szkice, przy których notuję gdzie chcę zrobić dany autoportret i w co się ubiorę. Czy do zdjęć będę potrzebować dodatków? Czy będzie to raczej prosty kadr bez nich?

Przed zdjęciami 

Rozglądam się po mieszkaniu i szukam odpowiedniego miejsca na zrobienie autoportretu. Najczęściej ustawiam się w niewielkiej odległości od okna, by mieć dobre światło.

Sprzątam przestrzeń. Nie chcę, by w kadrze znajdowały się kable, kubki po kawie, czy pranie.

Sprawdzam, czy baterie są naładowane w aparacie. Unikam fotografowania z padająca baterią, ponieważ to tylko wywołuje niepotrzebny pośpiech.

Czym robię zdjęcia?

Zdjęcia robię bezlusterkowcem firmy Nikon, model Z fc z obiektywem 28 mm f/2.8 SE. A jak autoportret to musi być statyw. Działam na modelu Element Statyw Traveller Small alu głowica kulowa. Zdjęcia robię przez aplikację na telefonie SnapBridge, która pozwala mi na zdalne sterowanie aparatem (aparat, którym fotografuję ma wbudowany moduł Wi-Fi).

Pamiętaj, że nie sprzęt jest najważniejszy. To ty robisz zdjęcia, a nie aparat. Nawet samym telefonem jesteś w stanie zrobić dobry autoportret. 

Jak zrobić prosty autoportret w domu? 

Jeśli masz już wybrane miejsce do zdjęć to pora ustawić się.

Większość autoportretów robię od pasa w górę. Ustawiam się do aparatu lepszym profilem i by nie trzymać sztywno rąk przy sobie, bawię się włosami. Zakładam kosmyk za ucho lub poprawiam je u góry. Dłonie układają się naturalnie, a ja nie czuję się zestresowana, że nie mam co z nimi zrobić. Przećwicz to u siebie i zobaczysz jak po kilku próbach będzie ci coraz lepiej wychodzić takie pozowanie.

Co jest ważne – nie śpiesz się. Rób zdjęcia na spokojnie i sprawdzaj na bieżąco, czy są ostre i czy kadrze nie znajdują się zbędne przedmioty (jak kable lub kapcie 😉).

Autoportret bez twarzy – przy lustrze 

Jest to ciekawa opcja na początek przygody z autoportretem. Stań z aparatem naprzeciwko lustra i zrób sobie zdjęcie.

Przy takiej sesji możesz również pokombinować z innymi przedmiotami. Spróbuj przyłożyć liścia do obiektywu (u mnie jest to sztuczny liść monstery), dzięki temu uzyskasz ciekawe rozmycie na zdjęciu.

I baw się dobrze! 

Robienie autoportretów może być świetną zabawą, przy której rozwijasz swoją kreatywność.

Pamiętaj, by nie porównywać się do innych. Każda z nas zaczynała i każdej na początku wiele zdjeć nie wychodziło. Rób ich po prostu dużo i przy kolejnych sesjach poprawiaj je.

Autoportret dla początkujących – mam dla ciebie prezent 

Pobierz darmowego e-booka i zacznij robić sobie kreatywne zdjęcia w domu.

Znajdziesz w nim wskazówki, jak przygotować się do zdjęć oraz  kilka inspiracji na autoportrety z kwiatami – zobacz więcej.